Blog o wydarzeniach w Polsce i na świecie

piątek, 16 listopada 2012

Szkoła i 6-latki-znów


Rozpaczliwe błagania rodziców w sprawie reformy, w której 6-latki muszą iść do I klasy znów jest gorącym tematem.
Zastanawia mnie, czy jest sens wysyłać dzieci do szkoły i zabierać im dzieciństwo? Mam swoje dwa argumenty przeciwko temu. Pierwszy to taki, że Państwo kwiczy jeśli chodzi o zapewnianie pracy. Więc po co szybciej gonić dzieci do szkół, skoro szybciej będą musiały podjąć pracę, a więc zapewne dołączą do grona bezrobotnych? Drugi argument to rozwój dziecka. Jak czytam, że 6 letni „uczeń” łapie się spódnicy pani i nie chce puścić to...chyba nic nie trzeba dodawać. Znajdą się zapewne mamy z ambicjami, które nie tylko będą za, ale i zapiszą one swe pociechy na 100 innych dodatkowych zajęć, tak co by czasem nie zaczęło marzyć, jak dziecko.

1 komentarz:

  1. to czemu już od 5-tego roku życia nie wysyłać ich do szkoły? więcej miejsc w przedszkolach będzie ;)

    OdpowiedzUsuń