Blog o wydarzeniach w Polsce i na świecie

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Do jesieni poczekamy na decyzję w sprawie OFE

Raport ministrów pracy i finansów w sprawie Otwartych Funduszy Emerytalnych trafił w czerwcu do rąk Donalda Tuska. Premier dał dwa miesiące na dyskusje dotyczące trzech zaproponowanych wariantów, nie wykluczał też możliwości publicznej debaty. Pod koniec września wybrany wariant powinien trafić do Sejmu. Trzy warianty reformy emerytalnej Reforma emerytalna jest obecnie jednym z największych priorytetów rządu. Sporządzony przez Rostkowskiego i Kosiniaka – Kamysz raport przedstawia trzy najbardziej optymalne rozwiązania kwestii emerytur. Pierwsze zakłada anulowanie obligacyjnej części OFE. Polegałoby to na umorzeniu zakupionych przez Otwarty Fundusz Emerytalny obligacji, skąd pieniądze trafiłyby na subkonta w ZUSie, gdzie możliwa byłaby dalsza waloryzacja środków. OFE nadal mogłoby wykorzystywać środki przeznaczone do inwestowania w akcje, ale nie w państwowe papiery dłużne. Drugi wariant to zniesienie przymusu OFE. W tym wariancie ubezpieczeni sami decydują gdzie mają trafiać ich składki, w przypadku braku decyzji automatycznie trafiają one do ZUSu. Z tą adnotacją, że decyzje o kierowaniu składek do OFE można by zmienić, podczas kiedy deklaracja o przystąpieniu do ZUSu byłaby nieodwracalna. Opcja trzecia umożliwia wybór między przekazaniem całości składki do ZUSu, bądź przekazaniem jej części do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych a pozostałych 2 + 2% do OFE. I znowu w przypadku braku jakiejkolwiek deklaracji, składki automatycznie trafiać będą do ZUSu. PiS za dobrowolnością Oficjalna rekomendacja pojawi się jesienią, już teraz sprawa emerytur budzi jednak duże emocje. Politycy PiSu zwracają uwagę na to, że pomysł Tuska wcale nie jest taki nowatorski i Prawo i Sprawiedliwość już od wielu lat mówi o zniesieniu przymusu OFE. „Szef rządu zdaje się ma teraz więcej czasu na siedzenie za biurkiem i przeczytał propozycje, które PiS przedstawia od kilku lat. Mówimy o tym, by system OFE uczynić systemem dobrowolnym. Czas najwyższy skończyć ze zmuszaniem Polaków do przynależności do OFE. Jeśli ktoś chce korzystać z takiej formy oszczędzania na emeryturę, niech to robi dobrowolnie. ” mówił senator PiS, Grzegorz Bierecki. Zwrócił także uwagę na fakt, że ludzi nie można zmuszać do czegoś co nie daje żadnych gwarancji, a niesie za sobą ryzyko inwestycyjne. (Cała rozmowa dostępna na http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/bierecki-nie-mozna-zmuszac-ludzi-do-ryzyka,7780428708).
To i tak nie są nasze pieniądze Profesor Balcerowicz, były minister finansów, nowe pomysły ministerstwa finansów otwarcie nazwał zamachem na odłożone w OFE oszczędności, a raport najbardziej nierzetelnym z oficjalnych dokumentów jakie pojawiły się po '89 roku. Ministrowi Rostowskiemu i Kosiniakowi – Kamysz zarzucił demonizację trzeciego filaru, zwrócił także uwagę na to, że obniżenie składki na OFE z 7,3% do 2,3% miało przynieść koniec pozyskiwania pieniędzy z oszczędności polaków. Stając w obronie ZUSu Donald Tusk na konferencji prasowej podzielił się dość szczerą opinią, że pieniądze w OFE to też przecież nie są nasze pieniądze. A jeśli ktoś w to nie wierzy niech spróbuje nimi zadysponować.

czwartek, 8 sierpnia 2013

Snowden w Rosji

Po długotrwałym nerwowym oczekiwaniu słynny amerykański szpiegoinformatyk poznał nowy kraj, w którym dane mu będzie mieszkać: Rosję. To dosyć ironiczne, że właśnie w państwie rządzonym przez Wladimira Putina odnalazł on azyl przed niesłusznymi prześladowaniami ze strony rządu USA.

Snowden zrobił wielką przysługę nie tylko swoim rodakom, ale i wszystkim mieszkańcom państw należących do tzw. cywilizacji zachodu. Dzięki niemu wiemy już, do czego skłonne są posunąć się Stany Zjednoczone: powszechne szpiegowanie rodem z „Roku 1984” to dla nich żadna nowość. Moim zdaniem powinniśmy nosić go za to na rękach, a nie pozwalać, żeby jego wolności osobistej musiał bronić Kreml. Zastanawia mnie tylko to, jaki ma on w tym interes: czy aby przypadkiem Rosjanie nie będą starali się wydobyć z niego siłą tajnych informacji?


Tym, co zasmuca mnie szczególnie jest brak reakcji polskiego rządu, mimo, że Snowden bezpośrednio do nas zwrócił się z prośbą o pomoc. Niestety, dowodzi to tylko tego, że w dalszym ciągu nie jesteśmy w pełni suwerennym państwem. Zmieniło się tylko miejsce wydawania rozkazów: nie jest to już Moskwa, ale Waszyngton.